Noriet reaguje: Pandemia w prawie, adwokaci i social media.

20 października, 2020

Czy social media są dla prawników?

A czy social media są dla ludzi? Owszem, są. Stąd trudno dopatrywać się różnicowania możliwości korzystania z takich narzędzi w zależności od tego jaki zawód wykonujemy. Trudno też upatrywać w takiej aktywności czegoś niegodnego czy niestosownego, czegoś co stawiałoby adwokata w złym świetle, albo urągało powadze wykonywania zawodu. Co więcej, możliwość obserwowania poczynań fachowych pełnomocników jest źródłem bezcennej wiedzy nie tylko dla studentów prawa, prawników czy aplikantów adwokackich, ale też dla zwykłych ludzi, którzy dzięki aktywności niektórych (głównie młodych) adwokatów i radców prawnych dostali możliwość podglądania jak wygląda „praca w prawie”.

Co więcej żyjemy w szponach internetu. Internet stał się centrum naszego życia, tym bardziej w ciężkich czasach w jakich przyszło nam żyć. Epidemia nie odpuszcza, a jej wzrost powoduje, że większość kontaktów siłą rzeczy przenosi się do internetu, w którym rozgrywają się nasze aktywności w pracy, kontakty ze znajomymi, kontakty między dziećmi, webinary czy wykłady. Odbywają się również zdalne rozprawy, przy czym zaznaczam, że przynajmniej w Warszawie, ich stosunek względem rozpraw regularnych jest niestety mniej niż znikomy.
Tym bardziej pożądane jest, aby również prawnicy wyszli zza mahoniowych biurek, a światło swojej zielonej lampy zmienili na kamerę czy to w telefonie czy to komputerze. Nie ma co ukrywać, stan epidemii będzie postępował, a skala tego z czym przyjdzie nam się lada moment mierzyć nie będzie mała. Możemy w tym szczególnym czasie albo ugrzęznąć i stać w miejscu, porzucając wszelkie sprawy poboczne i nie robić nic, albo iść do przodu i załatwiać wszystko na bieżąco, przy czym – po nowemu.
Dlatego zachęcam wszystkich ludzi, aby nie bali się proponować adwokatom czy radcom prawnym spotkań online, wideoporad czy też konsultacji telefonicznych. Relacje, zaufanie i kontakt można również wypracować taką drogą i nie ma co się bać takiej formy pozyskiwania wiedzy i informacji na temat swojej sprawy. Prawda jest taka, że nie ma żadnej różnicy między poradą prawną czy analizą sprawy przeprowadzonej drogą mailową czy telefoniczną, czy też poradą, którą uzyskamy bezpośrednio na spotkaniu.

Co więcej, coraz większa ilość adwokatów i radców prawnych podejmuje również dodatkowe aktywności w zakresie edukowania społeczeństwa, którego świadomość prawna co prawda wzrasta, ale wciąż jest na dość niskim poziomie. Taki stan rzeczy nie ma szans zmienić się sam. Nadeszły czasy, w których do społeczeństwa warto i trzeba mówić, najlepiej językiem, który większość społeczeństwa po prostu rozumie. Wykłady z kwiecistym językiem prawniczym, ubogaconym łacińskimi paremiami możemy śmiało zostawić na potrzeby rozmów w naszym środowisku.
Dlatego z zadowoleniem przyglądamy się rozrastającej się ilości blogów prawniczych, profesjonalnych kont na Instagramie czy Facebook, gdzie armia młodych i energicznych adwokatów czy radców prawnych, prezentuje ogrom prawniczej wiedzy, z różnych, niekiedy mocno specjalistycznych dziedzin. Możemy dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy np. o sprawach karnych, o rozwodach czy podziałach majątku. Jasnym jest, że blogi nie wyczerpują 100 % tematów, ale stanowią doskonały przyczynek do dyskusji oraz bazę np. do pierwszego spotkania z Państwa adwokatem, na które nie musicie już iść zupełnie „zieloni”. Co więcej wzrost publikacji prawniczych w ogólnodostępnej przestrzeni internetowej, pozytywnie wpływa w mojej ocenie na świadomość społeczeństwa, co do tego jak istotnym jest wsparcie prawnicze, przy prowadzeniu swojej sprawy. Skoro bowiem pojawiają się specjalistyczne artykuły w różnych dziedzinach, to znaczy, że materia, z którą przychodzi nam się mierzyć wcale nie jest taka prosta i dlatego dobrze byłoby ją skonsultować z profesjonalistą.

Tak jak wspomniałam, prawnicze aktywności internetowe tyczą się głównie młodej rzeszy adwokatów i radców prawnych. W mojej ocenie fakt ten powoduje, iż adwokat, który do tej pory kojarzył się z profesją nieco mniej niedostępną, być może drogą i zarezerwowaną dla wybranych, staje się nieco bliższy, bardziej dostępny i zwyczajnie ludzki, co winno przełożyć się na to, że masa ludzi, która waha się czy pójść do adwokata czy też nie, zwyczajnie przestanie się zastanawiać. Skoro bowiem Pani Mecenas / Pan Mecenas wydaje się być zupełnie zwyczajna i w całkowicie normalny sposób mówi albo opowiada o pewnych prawnych kwestiach, to może nie ma co się bać, aby do niej się wybrać? Adwokat też człowiek, i Instagram bądź YouTube mieć może, a Państwo możecie z zasobów takich miejsc czerpać garściami, co serdecznie Państwu polecam.

Pozostałe wpisy

Noriet o kredytach: Czy moja umowa frankowa jest nieważna? Casus Fortis Bank 2006 i kwota kredytu teoretycznie wyrażona w CHF

Aby odpowiedzieć sobie z niemalże 100% pewnością (optymistyczne założenie) na zadane w tytule pytanie czy Twoja umowa frankowa jest nieważna, wypadałoby zapytać Sąd, przechodząc przez wszystkie instancje, co jak wiadomo jest bardzo kosztowne, czasochłonne i trudne, bez profesjonalnej pomocy prawnej adwokata lub radcy prawnego może okazać wręcz nierealne. Polecam więc zastosować [...]
16 maja, 2023
czytaj więcej

Noriet o kredytach: Czy wszystkie umowy frankowe są nieważne?

Ostatnimi czasy odbywa się szturm na wydziały frankowe, które przeżywają oblężenie. Wydział frankowy w Warszawie z chęcią powita sędziów gotowych zasilić jego szeregi, ustawodawca nadciąga z odsieczą w postaci odkorkowania sądów warszawskich (zmiana właściwości), a banki odkładają rezerwy na wypłaty na kredytobiorców bądź podejmują rozmowy ugodowe (niezbyt często). Człowiek [...]
19 kwietnia, 2023
czytaj więcej

Noriet o kredytach: Jak przygotować się do sprawy frankowej?

Sprawa kredytów frankowych to temat, który w Polsce wciąż budzi wiele emocji. Wiele osób, które zaciągnęły tego typu kredyt, doświadczyło negatywnych skutków, które wynikły z nagłego skoku kursu franka szwajcarskiego. Dla osoby, która w 2007 roku pożyczyła 100.000 zł., a kilka lat później okazywało się, że ma do oddania 200.000 samego kapitału, sytuacja z cała pewnością była [...]
5 kwietnia, 2023
czytaj więcej

Noriet z Sądu: Transakcje handlowe i ich wpływ na zabezpieczenie sądowe

Udzielenie przez Sąd zabezpieczenia roszczenia pieniężnego na czas toczącego się postępowania sądowego stanowi jeden ze sposobów zagwarantowania możliwości realizacji roszczenia po ewentualnym uzyskaniu wyroku zasądzającego świadczenie (oczywiście pod warunkiem, że mamy majątek pozwanego, na którym możemy takie zabezpieczenie ustanowić). Pierwszym krokiem do jego uzyskania jest [...]
30 sierpnia, 2022
czytaj więcej