Dnia 17 kwietnia 2016 r. weszła w życie nowelizacja przepisów dotyczących kontroli stosowanych przez przedsiębiorców wzorców umownych (ustawa z dnia 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw, Dz. U. poz. 1634). Dotychczas postępowanie w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone prowadzone było przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Obecnie prowadzić je będzie Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Na czym polega zmiana i jakie praktyczne konsekwencje się z nią wiążą?
- Niedozwolone postanowienia umowne
Zgodnie z art. 3851 § 1 kodeksu cywilnego postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Natomiast § 3 powołanego przepisu definiuje, że nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W art. 3853 kodeksu cywilnego ustawodawca wskazał przykładowe postanowienia, które w razie wątpliwości uznawane są za niedozwolone.
Powyższa oznacza, że konsument nie musi przestrzegać skrajnie niekorzystnych postanowień umownych narzuconych przez przedsiębiorcę.
- Dotychczasowe postępowanie w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone
Dotychczas w razie uznania, że przedsiębiorca stosuje wzorce (regulaminy, ogóle warunki umów itp.) zawierające takie skrajnie niekorzystne dla konsumenta postanowienia umowne, można było wytoczyć przeciwko niemu powództwo, wnosząc pozew do Sądu Okręgowego w Warszawie. Postępowanie przez sądem toczyło się zgodnie z przepisami kodeksu postępowania cywilnego, a sąd – uznając, że wnoszący pozew miał rację – wydawał wyrok, w którym uznawał postanowienie wzorca umowy za niedozwolone i zakazywał jego dalszego stosowania.
Powyższe rodziło zasadnicze problemy. Po pierwsze – nadmierne obciążenie sądu. Po drugie i o wiele ważniejsze – dawało możliwość łatwego zarobku niemogącym poradzić sobie na rynku profesjonalnym pełnomocnikom procesowym. We współpracy bowiem ze specjalnie w tym celu założonymi organizacjami społecznymi zawodowo przeglądali oni wzorce umów stosowane przez różnych przedsiębiorców i „masowo” wnosili do sądu pozwy przeciwko nim, często multiplikując powództwa w ten sposób, że wnosili przeciwko jednemu przedsiębiorcy kilka lub kilkanaście pozwów (każdy dotyczący innego postanowienia ze wzorca) i uzyskiwali po 120 zł tzw. kosztów zastępstwa procesowego za każde uwzględnione powództwo, płatne przez przedsiębiorcę, który stosował te wzorce.
- Skuteczność wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone i zakazującego jego stosowania
Wątpliwości budziło, jaki skutek ma wydany przez sąd wyrok uznający postanowienie wzorca umowy za niedozwolone i zakazujący jego stosowania. Niejasny był przepis art. 47943 kodeksu postępowania cywilnego, który stanowił, że wyrok taki po jego zarejestrowaniu przez Prezesa UOKiK-u w specjalnym rejestrze „ma skutek wobec osób trzecich”. Nasuwało się pytanie, czy osoby trzecie w rozumieniu powołanego przepisu to inni klienci tego przedsiębiorcy, czy również inni przedsiębiorcy oraz klienci tych innych przedsiębiorców.
Rozstrzygnięcie powyższej wątpliwości miało zasadnicze znaczenie. Ochrona konsumentów przemawiała za uznaniem jak najszerszej skuteczności wyroku, co skutkowałoby tym, że po uznaniu przez sąd, że przedsiębiorca X stosuje postanowienie o danej treści, które jest niedozwolone, żaden przedsiębiorca nie mógłby stosować postanowienia o takiej treści.
Niemniej jednak prowadziłoby to do sytuacji, w której ci inni przedsiębiorcy nie mieliby żadnej możliwości obrony swoich interesów poprzez wykazanie, że postanowienie o takiej treści, które stosują w swoich wzorcach, wcale nie narusza interesów ich klientów, a jest uzasadnione. Szczególnie biorąc pod uwagę, że zgodnie z art. 3852 kodeksu cywilnego postanowienie ocenia się biorąc pod uwagę całość umowy, okoliczności towarzyszące jej zawarciu oraz inne umowy pozostające w związku z umową zawieraną przy wykorzystaniu danego wzorca. Prowadzi to do wniosku, że abstrakcyjne uznawanie niedopuszczalności stosowania danego porozumienia w stosunku do wszystkich przedsiębiorców byłoby nieuzasadnione.
Wątpliwość co skuteczności wyroku została ostatecznie rozstrzygnięta przez Sąd Najwyższy (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2015 r., III CZP 17/15, OSNC 2016, z. 4, poz. 40), który przesądził, że wyrok ma skutek tylko w stosunku do przedsiębiorcy, którego dotyczyło postępowanie, oraz jego klientów. Na co warto zwrócić uwagę, uchwała Sądu Najwyższego rozstrzygająca tę wątpliwość zapadła dopiero po 15 latach obowiązywania tego niejasnego przepisu.
- Obecne postępowanie przed Prezesem UOKIK-u
Po nowelizacji postępowanie w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone jest postępowaniem administracyjnym, a więc toczy się nie przed sądem, tylko przed Prezesem UOKiK-u zgodnie z kodeksem postępowania administracyjnego.
Zasadniczą zmianą jest, że postępowanie takie jest wszczynane przez Prezesa UOKiK-u z urzędu. Konsument lub organizacja społeczne mogą jedynie zgłosić zawiadomienie o podejrzeniu stosowania przez przedsiębiorcę niedozwolonych postanowień we wzorcu umowy. Nie są oni wówczas we wszczętym postępowaniu administracyjnym nawet stroną (mogą być jedynie dopuszczeni do udziału w postępowaniu jako tzw. podmiot zainteresowany) i nie przysługują im z tytułu zgłoszenia zawiadomienia żadne finansowe korzyści.
Ponadto postępowanie takie powinno być szybsze. Ustawodawca przewidział 4-miesięczny termin na jego zakończenie.
Dodatkowo zgodnie z nowelizacją przedsiębiorca zostać zobowiązany do poinformowania konsumentów, którzy zawarli z nim wcześniej umowy, o tym, że stosował niedozwolone postanowienia. Prezes UOKiK-u może nawet zarządzić publikację decyzji na koszt przedsiębiorcy. Powinno się to przyczynić do lepszej ochrony konsumentów.
Ustawodawca jednoznacznie przesądził, że ostateczna decyzja ma skutek wobec przedsiębiorcy, którego dotyczyła, oraz wszystkich jedno klientów. Nie ma więc miejsca niejasność, która występowała na gruncie uchylonych przepisów przed uchwałą Sądu Najwyższego.
- Kontrola sądowa decyzji Prezesa UOKiK-u
Mimo że postępowanie toczy się obecnie przed organem administracji, od decyzji Prezesa UOKiK-u służy odwołanie do sądu. Odwołanie takie przysługuje jednak jedynie przedsiębiorcy, który ma status strony. Konsument ani organizacja społeczna, którzy zgłosili zawiadomienie, nie mogą wnieść odwołania.
W związku z powyższym zmiana ta uniemożliwia „terror konsumencki”, a więc pozywanie przedsiębiorców przez organizacje i profesjonalnych pełnomocników, którzy szukając zarobku, zasłaniają się sloganem „walki o dobro konsumenta”.
- Kompetencja sądów powszechnych do badania postanowień wzorców umownych
Czy oznacza to, że konsument przy złej woli Prezesa UOKiK-u pozostaje bezbronny? Zdecydowanie nie. Przepis art. 3851 kodeksu cywilnego stanowiący, że niedozwolone postanowienia umowne nie wiążą konsumenta, a umowa pozostaje w mocy w pozostałym zakresie, obowiązuje nadal. Oznacza to, że każdy konsument, który faktycznie zawarł umowę, gdzie przedsiębiorca wprowadził postanowienie rażąco naruszające jego interesy, nie jest takim postanowieniem związany. W szczególności nie musi więc płacić rażąco zawyżonej kary umownej, a w przypadku, gdyby przedsiębiorca próbował wyegzekwować taką karę w sądzie, przegrałby. Podobnie gdyby w umowie zawarto postanowienie, które nadmiernie ograniczałoby odpowiedzialność przedsiębiorcy względem konsumenta, w przypadku ewentualnego sporu sądowego, konsument wygrałby z przedsiębiorcą, sąd bowiem orzekłby nie uwzględniając tego postanowienia.
- Podsumowanie
Opisywana nowelizacja nie dotyka więc konsumentów, którzy faktycznie zawarli niekorzystne umowy. Ponadto abstrakcyjna kontrola wzorców stosowanych przez przedsiębiorców również została zachowana, jednakże po dokonanych zmianach będzie ona skuteczniejsza i szybsza, sądy zostaną odciążone, a profesjonalni pełnomocnicy i prokonsumenckie organizacje społeczne zajmą się faktyczną pomocą konsumentom w konkretnych sporach z nieuczciwymi przedsiębiorcami.
autor: Aleksandra Zagajewska – adwokat